Kursy UX – Interaction Design Foundation (IxDF)

Interaction Design Foundation (IxDF) polecałam tu i ówdzie wielokrotnie. A że od czasu do czasu pojawiają się na ten temat pytania, to stwierdziłam, że najwygodniej będzie odpowiedzieć na nie w jednym miejscu.

Mam też sporą zniżkę na ich kursy, ale zanim z niej skorzystacie, upewnijcie się, że to na pewno coś dla was. No to siup!

Co to jest Interaction Design Foundation (IxDF)?

To właściwie platforma z kursami i masą dobrej jakości, darmowych materiałów, skupionych wokół projektowania produktów cyfrowych – UX, UI, badań (User research) i pochodnych. I to taka, z której korzystam najdłużej i najwięcej. Miałam dostęp (z tych zagranicznych) do Domestica, Skillshare, Udemy i LinkedIn Learning i tylko IxDF przeszedł próbę czasu. Nie zrozumcie mnie źle – wylistowane platformy są dobre, niektóre świetne. Ale stosunek jakości do ceny wygrał przy IxDF. No i przyznam, że wolę mieć mniejszy, a bardziej jakościowy wybór materiałów.

Kursy UX warte swojej ceny

Dobrej jakości (tanie) treści

Jeżeli serio chcecie się zajmować projektowaniem UX i szukacie dobrej, jakościowej wiedzy, to IxDF jest odpowiednim miejscem żeby zacząć. Wiadomo, że najlepsza cena to za darmo – i IxDF również te darmowe treści oferuje (o tym później). Ale porównując inne platformy kursowe i ceny, które przyjdzie nam zapłacić, tutaj jakoś do ceny jest rewelacyjna. Więc jeśli jesteście w tym momencie, że w sumie chcecie iść w ten UX, ale nie do końca jesteście pewni. A na pewno nie na tyle, żeby wydawać 10k-15k na kursy UX czy podyplomówki, to IxDF będzie spoko alternatywą.

Płaci się za rok abonamentu – miesięcznie wychodzi (z moją zniżką) 11.25 euro (czyli przy obecny kursie 50 zł). Czyli 135 euro za rok – za 38 kursów przygotowanych przez sprawdzonych twórców.

Różne formaty treści

To, co osobiście bardzo mi odpowiada to różnorodność formatów. W dobie kursów video (a nie cierpię oglądać video :P), treści, które są w formie tekstowej to duża ulga. Ale nie tylko takie tu znajdziemy, bo będą również krótsze i dłuższe formy video – rozmów, wykładów, prezentacji, przykładów. Są zdjęcia, są grafiki. I często w formie podsumowania lekcji, dodatkowe materiały w PDF. Jak na przykład – wzór planu badawczego albo scenariusza do testów.

Nie tylko dla juniorów

To, co mi odpowiada w tej platformie, to treści, z których skorzysta każdy. Nie tylko osoby początkujące. Każdą ze ścieżek mamy podzieloną na różne poziomy (nie zawsze są te wszystkie cztery) – podstawy, początkujący, mid i zaawansowany. I tak dla zaawansowanego projektowania UX mamy takie kursy jak: UX Management: Strategy and Tactics, The Brain and Technology: Brain Science in Interface Design czy How to Design for Augmented and Virtual Reality.

I nawet jak robię jakieś kursy, które teoretycznie są dla początkujących w innych ścieżkach – np. w badawczej. To czasem mam problem z zadaniami i pytaniami. Więc to nie jest tak, że odpalicie sobie kurs i bezmyślnie sobie przez niego poscrollujecie, bo wszystko to gdzieś już kiedyś przeczytaliście. I to mi się w tej platformie podoba. Nie muszę tracić czasu na sprawdzanie, czy kurs jest warty uwagi. Czy jakoś treści jest odpowiednia. Czy ktoś nie serwuje mi po prostu jakiejś ściemy.

Masterclassy za piątaka

Po dołączeniu do abonamentu można też korzystać ze zniżki do mastrclassów. Czyli krótszych webinarów, poświęconych konkretnemu tematowi, jak np. How to Create Actionable User Journey Maps, How To Craft Immersive Experiences in XR, Navigating Career Changes: How to Break into UX and Product Design, Games UX Foundations: Starter Edition. Za 5$ dostajemy dostęp do spotkania oraz późniejszego nagrania video. Mi ze względu na godziny spotkań nigdy nie udało się dołączyć na żywo – więc nie podzielę się opinią tej formy.

Nieokreślony czas na skończenie

Po dołączeniu do kursu otrzymujemy stopniowo kolejne lekcje. Ale nie tracimy do nich dostępu, jak długo mamy opłacony abonament. Oznacza to, że można dołączyć do kursu i robić go i dwa lata. Możemy przerobić sobie tylko pojedyncze lekcje, które nas interesują. I nie musimy przejmować się odpowiadaniem na pytania i generowaniem certyfikatu.

A jeśli jednak po jakimś czasie stwierdzimy, że certyfikat się przyda – można go zrobić (wtedy czas oceny otwartych pytań się trochę wydłuża). Osobiście chyba nigdy nie zrobiłam kursu i certyfikatu w czasie określonym przez ramy kursu. I za tę swobodę sobie bardzo ten serwis cenię.

dwa przykładowe certyfikaty kursów ux od interaction design foundation z opisanymi wynikami "top 10% in class" oraz opisem czego dotyczył kurs

Certyfikaty

Mam swoją opinię o certyfikatach w obszarze projektowania. Po prostu nie są specjalnie potrzebne i nie muszą świadczyć o wiedzy czy umiejętnościach. Papier to tylko papier. Ale wiem też, że zdarza się, że ten papier jest w różnych miejscach wymagany. Czasami w pracy, czasami na uczelni, czasami żeby móc wziąć udział w przetargu. Jeśli takiego papierka potrzebujecie, to kursy UX od IxDF mogą wam takie certyfikaty UX zaserwować. Warunkiem jest oczywiście ukończenie kursu, a to oznacza odpowiadanie na zamknięte i otwarte pytania pod każdą lekcją. Po osiągnięciu minimum 70% poprawnych odpowiedzi, możemy wygenerować sobie taki certyfikat – tu przykład jednego certyfikatu UX z kursów, który ukończyłam:

Inne materiały o UX na IxDF

To o czym warto jeszcze wspomnieć, to cała, darmowa część, dostępna na platformie. W zakładce literature znajdziecie szerokie opracowania najistotniejszych tematów. A przede wszystkim The Encyclopedia of Human-Computer Interaction, 2nd Ed. Co to? To darmowe podręczniki napisane przez ponad 100 wiodących projektantek i projektantów, autorów bestsellerów i profesorów Ivy League. To ponad 4000 stron obejmujących projektowanie produktów cyfrowych i usług, takich jak strony internetowe, przedmioty gospodarstwa domowego, smartfony, oprogramowanie komputerowe, kokpity samolotów i więcej.

To pięćdziesiąt trzy rozdziały ciekawych opracowań. Oczywiście – nie musicie czytać tego wszystkiego. Ale jeśli jesteście na początku swojej UXowej drogi, zanim zainwestujecie w kursy UX, to dobra okazja żeby sprawdzić, czy to w ogóle coś dla was.

Można też zerknąć na sekcję artykułów, gdzie znajdziecie krótsze teksty z obszaru UI, design thinking, użyteczności, UX design, badań i projektowania pod mobile.

Co się wam może nie spodobać w kursach UX od IxDF?

Język angielski

Pewnie dla wielu osób wadą będą materiały w języku angielskim. I tu od razu wspomnę, że zdecydowana większość materiałów używa dość prostego języka do opisu problemów. Dodatkowo filmy mają transkrypcje oraz napisy, co ułatwia tłumaczenie treści na inne języki lub tłumaczenie ich fragmentów. Ale są kursy, gdzie ten język jest bardziej specjalistyczny i po prostu… trudniejszy (jak choćby kurs poświęcony badaniom ilościowym).

To ma też swoje plusy – uczymy się pojęć, z którymi prędzej czy później spotkamy się w innych materiałach i dużo łatwiej będzie nam coś opisywać po angielsku. Ale przyznam, że widzę znaczący spadek cierpliwości i poświęcanego czasu, gdy do czynienia mam właśnie z trudniejszymi wątkami.

Długość lekcji video

Mamy coraz mniej czasu i motywacji – samej trudno zmotywować się żeby usiąść i przyłożyć się do nauki. Zwłaszcza gdy mam przed sobą 30 minutowy filmik. Niektóre materiały video są boleśnie długie no i tu albo macie tę motywację i czas żeby faktycznie sobie to przesłuchać, obejrzeć i zanotować. Albo podzielicie to sobie na części. Ja jednak lubię w platformie to, że te części są już wydzielone przez lekcje – dzielenie ich jeszcze na mniejsze kawałki nie zawsze będzie miało sens.

Określony czas na dołączenie

Nie wszystkie kursy UX są dostępne jednocześnie. Jest określony czas kiedy można do nich dołączyć. Startują co jakiś czas od nowa, ale jeśli macie na oku coś konkretnego i np. zapisy są już pełne, to trzeba będzie po prostu poczekać. Z czego to wynika? W ramach lekcji odpowiada się na pytania, które są czasem otwartymi pytaniami (czasami trzeba napisać przykładowe pytania badawcze, czasami zrobić analizę jakiejś strony). Te odpowiedzi oceniają żywi ludzie, stąd ograniczenie w przyjmowanych osobach na jeden kurs.

Choć z tym ocenianiem otwartych pytań widziałam śmieszną historię – podobno nie zawsze są sprawdzane specjalnie dokładnie i nawet pisząc kompletne głupoty, można było dostać maks punktów… well.

Co jeśli nie ma już miejsc lub zapisy się skończyły? Wystarczy poczekać. Za jakiś czas kurs ponownie zostanie wznowiony.

Community

W zakładce Community można znaleźć grupy dyskusyjne dla różnych lokalizacji. I to jest akurat coś, co chyba średnio im śmiga. Bo za każdym razem jak zerkałam do jakiejś społeczności, to miałam wrażenie, że jest po prostu… martwa. Widziałam kilka osób reklamujących platformę i wspominających ten aspekt społecznościowy. Moim zdaniem to nie jest jakaś specjalna wartość tego serwisu i nie liczyłabym tam na jakieś zażyłe dyskusje. Chyba, że toczą się po prostu w innych krajach niż Polska i Holandia 😛

Dla kogo nie są kursy UX od IxDF?

Myślę, że łatwo będzie też określić dla kogo te kursy UX nie będą odpowiednie:

  • macie problem z angielskim, rozumiecie tylko podstawowe zwroty – lepiej wybrać materiały po polsku
  • szukacie czegoś co nauczy was programów (Figma, Sketch, ProtoPie) – na platformie nie ma tego typu kursów
  • chcecie zrobić sobie projekty do portfolio UX – nope. nie będziecie tu robić czegoś, co nada się do portfolio
  • potrzebujecie osoby mentorskiej, kogoś kto was poprowadzi – poza sekcją komentarzy dla lekcji, nie mamy żadnej interakcji z żywymi ludźmi 😛

Brzmi dobrze? – łapcie 3 miesiące gratis

Klikając w ten link możecie odebrać zniżkę na roczny abonament na kursy UX – płacicie za dziewięć zamiast dwunastu miesięcy. Czyli trzy miesiące dostajecie gratis. Co ja z tego mam? Za każdy wasz zakup, dostaję procent od tej sprzedaży. Wy płacicie mniej, ja coś dostaję, jest super, nie?

W dodatku, jeśli po okresie testowym stwierdzicie, że platforma nie jest dla was, możecie z niej zrezygnować a kasa zostanie wam zwrócona. Macie na to 14 dni.