Opowiadałam Wam już najbardziej żenujące historie z moich rozmów kwalifikacyjnych. Dziś opowiem Wam o konkretach, czyli jak takie rozmowy wyglądają i czego możecie się spodziewać, kiedy już zaczniecie rozsyłać zgłoszenia do różnych firm.
Wideo na ten temat znajdziecie również na kanale:
Jakie są etapy?
Pierwszy etap to wysłanie portfolio, który kończy się najczęściej rozmową telefoniczną lub na skajpie. To takie wstępne wyniuchanie tego, kogo chce się zaprosić, poznanie oczekiwań obu stron i ustalenie dalszych kroków. Rozmowa może trwać kilka minut i polegać tylko na umówieniu spotkania, może być jednak dłuższa i być właśnie takim wstępem do rozmowy kwalifikacyjnej.
Na drugim etapie zazwyczaj odbywa się rozmowa na żywo. Czyli taka klasyczna rozmowa kwalifikacyjna. Może zdarzyć się, że będziecie poproszeni o wykonanie jakiegoś zadania na miejscu [uprzednio o tym poinformowani], dostaniecie do rozwiązania test wiedzy lub ktoś dokładnie wypyta Was o umiejętności wymagane na danym stanowisku.
Zdarza się również, że po rozmowie prosi się o wykonanie zadania domowego. Jeżeli efekt pracy spodoba się firmie, do której aplikujecie
Proces może wydłużyć się do kilku rozmów – na różnych etapach z różnymi osobami. A może trwać jedynie jedną rozmowę na skajpie – nie ma zasady i każda firma ma jakiś wyrobiony proces rekrutacji. O samym procesie powinniście być poinformowani jak tylko firma się do Was odezwie – jeśli nikt go Wam nie przedstawi, warto dopytać by wiedzieć, czy firma jeśli nie przejdziecie dalej się do Was odezwie, ile czasu może trwać każdy krok i ile jest w ogóle kroków.
Pytania na rozmowach
Myślę, że można wyodrębnić kilka kategorii pytań, które pojawiają się na rozmowach kwalifikacyjnych (nie tylko na stanowisko grafika).
Ogólne, dotyczące umiejętności, doświadczenia
Mające poznać Wasze zainteresowania, zachowania w pewnych sytuacjach. Padną pytania opierające się na CV. Opowiedz coś o sobie, co tutaj robisz? Dlaczego chcesz zmienić pracę? Dlaczego chcesz tu pracować i tym podobne. Upewnijcie się, że dobrze wiecie co macie wpisane w CV i potraficie opowiedzieć nie tylko o uczelni, poprzednich stanowiskach, ale również potraficie opowiadać o swoich kompetencjach i zainteresowaniach.
I serio wpiszcie coś sensownego w te zainteresowania. Na prawie każdej rozmowie byłam pytania o przykładowe gry w jakie ostatnio grałam, bo w zainteresowaniach wpisane mam zarówno gry planszowe jak i te komputerowe.
To samo tyczy się kompetencji, zwłaszcza programów, które zazwyczaj wpisuje się w umiejętności. Jeżeli pokusicie się o jakieś gwiazdki czy inny sposób oceny kompetencji (np. 3 z 5 gwiazdek o znajomości After Effects), rekruter może zapytać Was co dokładniej przez to rozumiecie. Jeżeli macie wpisane języki obce, a stanowisko wymaga dobrej znajomości języka, rekruter może nagle zacząć gadać do Was po angielsku, rosyjsku, czy francusku.
Upewnijcie się również, że zadbaliście o umiejętności miękkie. Te traktowane są niestety dość pobłażliwie, tymczasem to co wpiszecie i opowiecie na rozmowie ma duże znaczenie. Jeśli wpisaliście dużą odporność na stres, a na rozmowie spociliście się i trzęsą Wam się ręce i głos, to wiecie, coś jest nie tak. Dlatego nie lećcie szablonem z internetu, tylko wpiszcie faktyczne kompetencje i Wasze mocne strony. No i dużo łatwiej będzie Wam się opowiadało o czymś prawdziwym, nie wymyślonym (poza tym prawda dosyć szybko wychodzi potem na jaw).
Pytania o portfolio
Pytania o portfolio, to pytania, które będą dotyczyć po prostu Waszego dorobku. Dlatego dobrze za wczasu się na nie przygotować. Wystarczy proste ćwiczenie, które polega na opowiedzeniu o każdej pracy z portfolio kilku słów. Nauczcie się opowiadać o Waszych projektach, zastanówcie się jak wyglądała praca nad nimi, skąd czerpaliście inspiracje, dlaczego efekt końcowy wygląda właśnie tak.
Do każdej z Waszych prac można zadać przynajmniej kilka pytań – o to jak współpracowało Wam się z klientem, co Wam się podoba najbardziej w tej pracy, czy jest coś z czego nie jesteście zadowoleni? Jak wyglądał proces powstawania i z jakich narzędzi, programów korzystaliście? Czy pracowaliście w zespole, czy wszystko robiliście sami?
Oczywiście żaden rekruter nie będzie miał za bardzo czasu na to żeby obejrzeć z Wami i omówić wszystkie prace, dlatego możecie zostać poproszeni o wybranie Waszych ulubionych i krótką prezentację. Warto podejść do tego z głową i wybrać różnorodne projekty, które potwierdzą Wasze kompetencje i będą zgodne z oczekiwaniami pracodawcy.
Jeżeli firma w ogłoszeniu umieściła, że dobrze widziana jest znajomość podstaw HTML i CSS, a Wy macie w swoim portfolio coś co zakodowaliście lub projekt, w którym pracowaliście razem z developerami, warto go zaprezentować. Sama współpraca z osobami technicznymi i opowieść o tym w jaki sposób dogadywaliście się na linii projektant – developer może być znakiem, że rozumiecie na czym to wszystko polega.
Pytania sprawdzające wiedzę
To pytania, które mają sprawdzać, czy aby na pewno macie wiedzę na stanowisko, o które się ubiegacie. Startując na stanowisko web designera pytano mnie o sposoby projektowania długich list wyboru produktów, wady i zalety paginacji oraz infinite scrolla. Koledzy i koleżanki opowiadali mi o tym jak pytano ich o wykonanie czegos w indesignie lub jak wygląda proces przygotowania do druku w jakiejś konkretnej technologii.
Zdarzają się również testy wiedzy, gdzie w formie pytań otwartych i zamkniętych trzeba odpowiedzieć na pytania dotyczące programów, procesów czy po prostu praktycznej wiedzy.
Typowe pytania działu HR
Nie za bardzo wiem jak to nazwać, ale to takie „typowe pytania rozmów kwalifikacyjnych”, np. twoje mocne strony, wady, zalety, co chcesz robić za 10 lat, jak wyobrażasz sobie rozwój w tej firmie, dlaczego chcesz tu aplikować, dlaczego studzienki kanalizacyjne są okrągłe i jakie wymienisz zastosowania ołówka oprócz pisania/rysowania?
Wyobraźnia pytających nie ma granic, więc jeśli chcecie zobaczyć, czego możecie się spodziewać w tej kategorii, polecam po prostu wyszukać strony, które zbierają przykładowe pytania (np. tu https://www.monsterpolska.pl/poradnik/artykul/100-pytan-na-rozmowie). Są dość uniwersalne i można zadać je osobom startującym na właściwie każde stanowisko.
Miej pytania
Na koniec rozmowy może paść również pytanie, czy macie jakieś pytania do osoby prowadzącej rozmowę. Warto zadawać pytania, bo świadczy to nie tylko o zainteresowaniu tematem, ale również tym, że myślicie, analizujecie i nie jest Wam tak do końca wszystko jedno.
Pytania, które zadaję rekrutujących to pytania o zespół, kompetencje innych osób i sposób uzupełniania brakujących (np. przez zatrudnianie freelancerów bądź stałą współpracę z inną firmą, np. copywriterami).
No to powodzenia!
Rozmowy kwalifikacyjne na początku drogi zawodowej mogą wydawać się jakimś przerażającym wydarzeniem. Tymczasem warto potraktować je po prostu jako zwykłą rozmowę między dwoma osobami, które chcą dowiedzieć się o sobie czegoś więcej. Jeżeli wypadniecie źle, to też świat się na tym nie skończy, następym razem będzie dużo lepiej!
