Zgodnie z zapowiedzią dziś o materiałach, których możemy używać w swojej pracy. Widzę, że macie sporo wątpliwości co do materiałów dostępnych w internecie i tego jak z nich korzystać. Sprawa w gruncie rzeczy jest dość prosta, zobaczcie jakie macie możliwości.
Jak co poniedziałek, pojawił się również materiał na kanale:
Materiały podzieliłabym na pięć typów, zależnych od źródła ich pochodzenia:
1. Materiały własne
Wierzcie lub nie, ale sami dla siebie możecie być źródłem fajnych materiałów. Jeżeli interesujecie się fotografią, możecie spokojnie wykorzystać do kreacji swoje zdjęcia (czasem będzie to nawet łatwiejsze niż przekopywanie się przez tony zdjęć stockowych).
Lubicie kaligrafować albo bawicie się hand letteringiem? Zeskanujcie swoje prace i wykorzystajcie je w kolejnej realizacji – nie musie od razu robić całych fontów, czasami wystarczy dobrej jakości skan albo zamiana grafiki na krzywe.
Patterny, tekstury – to wszystko również możecie tworzyć sami. Zobaczcie ile tekstur Was teraz otacza – to co macie na sobie, biurko, podłoga, dywan, obicie kanapy, ściana – to wszystko może być przkształcone w teksturę właśnie – wystarczy tylko sfotografować.
2. Materiały klienta
Realizując zlecenie dla klienta trzeba zapytać od razu, czy nie dysponuje swoimi materiałami, na przykład bazą zdjęć do wykorzystania. To dość popularne wśród dużych, zwłaszcza międzynarodowych firm, że mają na swoich serwerach taki wewnętrzny stock, z którego możecie wyciągać zdjęcia do kreacji.
Bywa również, że klienci organizują sesję zdjęciową w swoim biurze, na przykład po to, by uchwycić swoich pracowników lub lokal. Prawdopodobnie będziecie mogli skorzystać również z takich fotografii lub sami podpowiecie klientowi co można jeszcze sfotografować (bo na przykład przyda się na stronie).
3. Materiały zlecone
Warto mieć na uwadze, że zlecenie, które wykonujecie może zostać wzbogacone pracami innych twórców. Ja przykładowo nie jestem ilustratorem, nie robię modeli 3D i gdybym chciała umieścić takie elementy w swoich projektach, mogę kupić je w bazach zdjęć lub po prostu zlecić jakiemuś freelancerowi.
Nie ma nic złego by zapraszać do współpracy nad projektami innych twórców. A taki “obcy” wkład może świetnie wzbogacić Wasze prace. Zadbajcie jednak o to, by po otrzymaniu pracy, otrzymać również umowę z przekazaniem autorskich praw majątkowych – tak byście w pełni legalnie mogli z nich korzystać.
4. Materiały kupione na stockach
Czym są stocki pisałam już w weekend (zebza.net/slowniczek-stocki/). Ale tak w ramach przypomnienia – to strony zbierające prace różnych autorów. A Wy możecie te prace kupić. Niektóre z nich pozwalają na zakup pojedynczych prac, niektóre wymagać będą opłacenia abonamentu. Jest ich jednak cała masa i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Przykładowe bazy materiałów:
www.istockphoto.com (zdjęcia, wektory, ilustracje)
www.stocksy.com (jeden z moich ulubionych stocków)
www.stock.adobe.com (zdjęcia, szablony grafik, a także elementy 3D)
www.shutterstock.com (zdjęcia i ilustracje, wektory)
www.graphicriver.net (cała masa graficznych materiałów)
www.themeforest.net (szablony do stron)
www.creativemarket.com (masa materiałów)
www.designcuts.com (ciekawe promocje w większych paczkach)
5. Freebies, czyli darmowe pobrane z sieci
To te materiały, które lubimy najbardziej, czyli darmowe stocki. Coraz więcej powstaje baz, gdzie graficy wrzucają swoje projekty i pozwalają innym na korzystanie z nich w bardzo szerokim zakresie. Zwracajcie jednak za każdym razem na licencje stron i pojedynczych plików.
Poniżej znajdziecie listę, gdzie sprawdziłam charakter licencji i podpisałam przy każdym linku.
Przykładowe strony, gdzie pobierzecie mockupy i bardziej złożone pliki .psd
www.graphicburger.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
www.premiumpixels.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
www.pixelbuddha.net (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
www.pixeden.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
www.freebiesbug.com (różne licencje – przy każdym pliku trzeba doczytać)
www.medialoot.com (darmowe materiały wymagają podania źródła)
www.freebiesgallery.com (darmowe tylko do niekomercyjnego użytku)
www.makerbook.net (mieszane licencje)
Patterny i tekstury
www.toptal.com (materiały wymagają podania źródła)
www.textureking.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
Fonty
www.fonts.google.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
www.dafont.com (różne licencje – przy każdym pliku trzeba doczytać)
www.fontsquirrel.com (wszystkie materiały powinny być do komercyjnych projektów – warto jednak sprawdzić każdy przy pobraniu)
www.fontslots.com (wszystkie materiały do komercyjnych projektów)
Zdjęcia (wszystkie stocki na licencji CC0)
www.unsplash.com
www.pexels.com
www.pixabay.com
www.stock.tookapic.com
www.kaboompics.com
www.nos.twnsnd.co
www.foodshot.co
Co jeszcze warto sprawdzić?
Zerknijcie przede wszystkim na dwie poniższe strony. Znajdziecie tu blog poświęcony licencjonowaniu fontów oraz polską stronę Creative Commons, gdzie macie wytłumaczone typy licencji CC. Może nie jest to specjalnie fascynujący temat dla grafików, ale powinniście znać swoje prawa i rozumieć na jakich zasadach możecie korzystać z innych materiałów. Nieznajomość tych zagadnień nie ochroni Was przed konsekwencjami niewłaściwego, niezgodnego z prawem użycia.
Więc wiecie, lepiej dmuchać na zimne:
www.fontguide.pl – Blog poświęcony licencjonowaniu fontów
www.creativecommons.pl – Creative Commons Polska