To ostatni newsletter, który dokumentuję na blogu – jeśli nadal chcecie go czytać, wystarczy zapisać się na tej stronie. Za darmo, minimum raz w miesiącu, wysyłam trochę linków, inspiracji, polecajek z obszaru projektowania.
Newsletter, grudzień 2022
Wiem, zaraz się zacznie. Wszyscy będą opisywać rok pełen sukcesów i udanych projektów. Więc pozwól, że zacznę pierwsza, ale może trochę inaczej. Ten rok był dla mnie super ciężki – choć może z boku tak to nie wyglądało, od stycznia czekałam tylko na to aż się skończy. Jakby wszystkie moje problemy miały magicznie zniknąć po przekroczeniu ostatniego dnia grudnia. Czas spędzony z bliskimi, wsparcie rodziny i przyjaciół i dłuższa przerwa od pracy bardzo pomogły – więc trzymaj kciuki żeby teraz było już tylko lepiej.
Więc żeby nie było zbyt dołująco, zrobiłam podsumowanie najlepszych (według mnie) rzeczy tego roku. I nie wszystkie są związane z projektowaniem!
A tutaj spis treści:
Książka: Touch Design for Mobile Interfaces
Ciekawostką jest, że w tym roku przeczytałam chyba najmniej książek od kilku lat. Ale z tych branżowych najciekawszą była ta poświęcona projektowaniu na ekrany dotykowe. Została wydana w styczniu tego roku i naszpikowana jest badaniami i nie tylko tymi przeprowadzonymi przez autora. Przywołuje również badanie akademickie, które z reguły nie docierają do praktyków i rzadko znajdziesz je w branżowych artykułach.
Więcej o niej opowiadałam na kanale i na blogu.
Wydarzenie: Przeprowadzka do Holandii
Dla mnie to był rok pełen intensywnych doświadczeń – dobrych i złych. Ale jeśli miałabym wybrać najciekawsze i najbardziej pozytywne wydarzenie to było by właśnie to. Przeprowadzałam się w życiu wiele razy – w samej Warszawie wędrowałam między dzielnicami prawie co rok, był Pruszków i były Katowice. Ale to pierwszy raz kiedy przeprowadziłam się do innego kraju – tak na poważnie i z zamiarem, że na zawsze.
I jednocześnie udowodniłam sobie, że jestem w stanie to zrobić. Ogarnąć biurokrację, znaleźć i wynająć mieszkanie, podpisać kontrakt po holendersku (vivat Google Translate), znaleźć tu pracę i nadal jestem cała i zdrowa. Do tego nauczyłam się kłaść panele (mieszkania w Holandii często wynajmowane są bez podłogi).

Deser: Kannelbullar
Co to by był za przegląd, gdyby nie było tutaj deserów. I o mamo, trudno się było zdecydować na jeden. W mojej absolutnej topce były: eklery z gdańskiej Eklerowni, brioszka z malinami z katowickiej kawiarnii Bez cukru, ale totalnie wygrały w tym roku szwedzkie bułeczki z krakowskiej kawiarnii Kaffe Bageri Stockholm.
Podcast: Lenny’s Podcast
Lenny Rachitsky przeprowadza wywiady z liderami produktów i ekspertami ds. rozwoju, aby odkryć konkretne, praktyczne i taktyczne porady, które mają pomóc zbudować, wprowadzić na rynek i rozwijać własne produkty. Dla mnie to seria ciekawych lekcji, które pomagają mi zrozumieć perspektywę biznesu.
Jeśli kręci Cię projektowanie cyfrowych produktów, to wpadaj na YouTube Lenniego.
Lekcja: Zamknięcie sklepu (i firmy)
Myślałam o tym od dłuższego czasu a potem perspektywa przeprowadzki tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziła. To była fajna przygoda i cieszę się ze tak wiele osób kupiło mój zebzowy bazgrolnik, ale wiem, że to nie był najlepszy czas żeby taki sklep otwierać. Nauczyłam się całej masy rzeczy przy okazji prowadzenia biznesu z fizycznymi produktami, a najbardziej tego, że to ok, że czasem coś nie wychodzi.
Po czterech latach firma Zebza Natalia Bienias skończyła swoją działalność. Co nie znaczy, że skończyła się zebza 😀

Wycieczka: Riyadh
Chyba nic nie pobije mojego wyjazdu (trochę z zaskoczenia) do Arabii Saudyjskiej – wyjazdu, który firma zaserwowała mi w 4 tygodniu mojej pracy. Miałam mnóstw obaw z tym związanych – począwszy od różnic kulturowych, praw i reguł tego kraju, aż po fakt, że miałam spędzić tydzień z grupą osób, których nigdy nie widziałam na oczy (a z większością nawet nie zamieniłam jeszcze słowa). Moje introwertyczne serce płakało bardzo głośno, ale koniec końców przeżyłam niesamowite zaskoczenie. A obawy, zwłaszcza te związane z różnicami kulturowymi i nieumiejętnością dogadania się z nowymi koleżankami i kolegami z pracy były zupełnie niesłuszne.
Narzędzie do pracy
Miro to niezmiennie aplikacja, której używam najczęściej w mojej pracy. Warsztaty, rozkminki, planowanie – używam jej właściwie do większości rzeczy, które teraz robię. Czy uważam ją za najlepszą appkę na świecie – no pewnie nie i tu do wyboru jest sporo podobnych narzędzi – FigJam, Mural, InVision Freehand. Do wyboru, do koloru.
Odkrywam też na nowo ProtoPie, którego bardzo długo nie otwierałam, bo jestem #teamAxure. Ale w nowej pracy okazuje się, że częściej wybierany jest jednak ProtoPie i co to było za WOW, kiedy zobaczyłam jak sporo w tym narzędziu się zmieniło. Jest masa możliwości, łącznie z łączeniem prototypu z zewnętrznymi urządzeniami.
Nadal próbuję się też przekonać do Notion. I powoli przyzwyczajam się do niektórych ułomności tej appki 😀
Appka mobilna: Duolingo
Mega wkręciłam się w Duolingo. Przyjaciółka, który uczy niderlandzkiego poleciła mi ją na start i muszę przyznać, że w całkiem bezbolesny sposób nauczyłam się całkiem sporo słówek i podstaw gramatyki.
Duolingo niedawno przeszło większy redesign, więc warto zerknąć i zrobić kilka lekcji. Plus – może wkręcisz się tak jak ja i faktycznie zaczniesz naukę któregoś z języków?
Honorowe wyróżnienie należy się też Tłumaczowi od Google, który niezmiennie ratuje mnie opcją tłumaczenia z aparatu, kiedy próbuję wybrać produkty w trakcie zakupów albo muszę przetłumaczyć urzędowe pisma 😀
Njusy i ploteczki
→ Powstał ranking Najbardziej znane osoby w polskim UX 2022… więc jeśli chcesz sprawdzić kto ma najwięcej lajków w social media, to… sobie tam kliknij. Sam ranking natomiast nie jest w moim odczuciu zbyt dobrym przykładem researchu i mam poczucie, że jedyny cel to po prostu dobre pozucjonowanie firmy w wyszukiwarkach 😛
Dzielę się tym żeby tylko przypomnieć, że liczba lajków, na jakimkolwiek portalu nie jest wyznacznikiem, że ktoś wie o czym mówi – po prostu skutecznie buduje społeczność. A to, że ktoś się tam nie pojawił, nie oznacza, że nie tworzy wartościowych treści.
Zebzowy update
→ Przez chwilę byłam w Polsce i zupełnie przypadkiem trafiłam na darmową konferencję o prostym języku „Po prostu” organizowaną przez ING Polska (była też w wersji online). Kilka osób pytało mnie później jak znajduję takie rzeczy i faktycznie przyznam, że to był zupełnie losowy post, udostępniony przez kogoś, kogo śledziłam na LinkedInie (którego praktycznie nie używam). Jeśli organizujecie jakieś wydarzenie dla osób zainteresowanych projektowaniem to dawajcie znać, chętnie podzielę się informacjami u siebie w newsletterze – może dzięki temu dotrze do większej grupy chętnych.
→ Na kanale w tym roku pojawiło się trochę materiałów i jestem pewna, że część z nich mogła Cię ominąć. Pojawiło się czterech ciekawych gości, siedem podsumowań zadań Idź Pan w Ui!, cztery nagrania audio i trzy filmy. Na grudzień mam zaplanowany jeszcze jeden materiał, w którym pokazuję portfolio i CV, które stworzyłam na potrzeby rekrutacji. Na styczeń zaproszone mam już dwie osoby, do spotkań na żywo. A link do kanału znajdziecie oczywiście tutaj.
Polecajki
Tym razem niczego nie polecę. Grudzień to taki czas kiedy dobrze sobie po prostu odpocząć i nie musieć nic robić. Ja z utęsknieniem odliczam dni do urlopu i marzę żeby trochę odespać ostatnie weekendy spędzane głównie na ogarnianiu mieszkania.
Tego odpoczynku życzę też wam. I do zobaczenia w kolejnym, styczniowym wydaniu.
Ikony użyte do ilustracji tego nagłówka pochodzą ze strony: 2022 stickers created by smashingstocks – Flaticon